Grzyb pokonany i wybraliśmy płytki Tubądzin Torano White Lappato :)
Witam,
W ostatnim poście napisałam o problemie jaki nas spotkał, a mianowicie grzyb po odpaleniu pieca. Cała wilgoć wyparowała z posadzek i poszła w ściany. Bardzo się wystraszyliśmy ale na szczęście problem został rozwiązany. Wystarczyło tylko mocno grzać, dużo wietrzyć i powierzchowne zmiany od grzyba na ścianie spryskać preparatem przeciwgrzybiczym. Nam bardzo pomógł PILMAS. Wystarczyło spryskać miejsce zmienione, a grzyb po minucie sam znikał i robiła się czysta ściana :) A więc walka wygrana, po grzybie nie ma śladu, stres przeszedł i lecimy dalej :)
Dziś zamówiliśmy płytki do całego domu i łazienki. Długo się zastanawiałam, ale jak zobaczyłam na żywo Tubądzin Torano White Lappato 80x80 od razu się zakochałam :) Za miesiąc ruszamy na całego z wykończeniami, majstry dograne, a jak wszystko pójdzie zgodnie z planem w maju będziemy już mieszkać na naszej słonecznej :)
Pozdrawiam